Okres świąteczny cechuje zwykle wzmożony popyt na produkty Apple, stąd też ostatni kwartał kalendarzowy jest dla tej firmy (jak i innych) zwykle najlepszy w roku. Nie inaczej będzie w tym roku.

Jak przewiduje Ming-Chi Kuo, analityk z firmy KGI Securities, Apple może sprzedać w bieżącym kwartale aż 71,5 miliona iPhone'ów. Mowa tutaj oczywiście o wszystkich dostępnych obecnie w ofercie modelach, a więc 6, 6 Plus, 5s i 5c, a także modelu 4s. Najwięcej, bo aż 41,6 miliona sprzedać się ma iPhone'ów 6. Sprzedaż iPhone'ów 6 Plus wynieść ma trochę ponad 15 milionów.

alt text

Kilkukrotnie mniejsza sprzedaż iPhone'ów 6 Plus związana jest w dużym stopniu z brakami w zaopatrzeniu w te modele. Ten z kolei wynika nie tylko z dużego zainteresowania większym iPhonem, ale także z wciąż występującymi problemami z jego produkcją. Ostateczne wyniki sprzedaży za bieżący kwartał, a w szczególności okres świąteczny, zależeć będą właśnie od tego, czy Apple będzie w stanie wprowadzić na rynek odpowiednią liczbę tych urządzeń.

Z kolei w pierwszym kwartale przyszłego roku sprzedaż iPhone'ów zdaniem Kuo ma znacznie spaść, co także nie jest niczym niezwykłym. To przecież okres poświąteczny, w którym klienci dysponują zdecydowanie mniejszym budżetem. Uważa on, że w tym kwartale Apple sprzeda co najwyżej 49,5 miliona sztuk. Co ciekawe, wzrosnąć ma jednak sprzedaż budżetowych modeli iPhone'ów 5c, a także dostępnych jeszcze (np. u operatorów) iPhone'ów 4s.

Źródło: AppleInsider