Filmy SF obfitują w różnego rodzaju mniej lub bardziej ciekawe przedstawienia komputerów z przyszłości, w których interfejsy wyświetlane są w postaci hologramów lub są elementem pewnej wirtualnej rzeczywistości. Zwykle obsługa ich wymaga różnego rodzaju czasem spektakularnie wyglądających na ekranie gestów. Teraz te futurystyczne fantazje pisarzy SF i scenarzystów filmowych wreszcie zaczynają się realizować w różnych formach. Jedną z nich jest Pinć - obudowa do iPhone'a będąca okularami dla wirtualnej rzeczywistości i dodatkowo zawierająca specjalne nakładki na palce pozwalające na rozszerzenie interakcji z umieszczonym w niej interfejsem o gesty.

alt text

Nazwa projektu - Pinć - nie jest przypadkowa. Tworzą go bowiem Kanadyjczycy o słowiańskim pochodzeniu. W tym wypadku jednak ć wymawia się jak "cz", a więc Pincz (czyli po angielski Pinch) - co odnosi się do gestów szczypania i rozszerzania palców, często obecnie używanych w nawigacji po interfejsach ekranowych i wykorzystywanych w tym projekcie.

Twórcy Pinć myślą, że wirtualna rzeczywistość może sprawdzić się zwłaszcza w przypadku internetowych sklepów, serwisów społecznościowych, usług lokalizacji (w tym map) czy multimediów.

Obecnie zbierają oni fundusze na realizację tego projektu w serwisie Indiegogo. Na obecną chwilę zebrali już ponad 7 tysięcy dolarów kanadyjskich.

alt text

Źródło: Indiegogo