Przed premierą swojego zegarka Apple zatrudnia podobno speców od sprzedaży produktów luksusowych
Apple Watch to zdaniem Apple najbardziej osobiste urządzenie, jakie dotąd się pojawiło, a jednocześnie produkt modowy czy wręcz biżuteria. Apple musi zatem nie tylko przedstawiać to urządzenie w ten sposób, ale także zaplanować jego odpowiednią ekspozycję i sprzedaż. Jak donosi 9To5Mac, powołując się na wewnętrzne dokumenty Apple, firma rozpoczęła rekrutację do pracy w salonach firmowych osób, które posiadają doświadczenie w sprzedaży odzieży i produktów luksusowych.
Doniesienia te brzmią interesująco nie tylko w kontekście samego produktu, czyli zegarka Apple Watch, ale także zmian jakie mogą mieć miejsce w wystroju i organizacji salonów firmowych Apple. Warto przy tym pamiętać, że odpowiada za nie była CEO sieci domów mody Burberry - Angela Ahrendts.
W przeciwieństwie do komputerów Mac, iPadów i iPhone'ów oraz różnych akcesoriów wystawionych na stołach w salonach firmowych Apple, droższe zegarki Apple Watch mogą znaleźć się w wydzielonej części salonów firmowych i do tego za szybą, w specjalnie dla nich przygotowanych gablotach. Ten sposób ekspozycji można było zobaczyć na zdjęciach z wystawy zegarków w paryskim salonie Colette. Te najtańsze modele mogą trafić na stoły podobnie jak inne produkty Apple.
Przypomnijmy, że Apple Watch dostępny ma być w dwóch rozmiarach 38 i 42 mm oraz w różnych wariantach kolorystycznych i wykończeniowych, od aluminium, przez nierdzewną stal po 18-karatowe złoto. Klienci mają też mieć do wyboru sześć różnych pasków i bransoletek.
Sam zegarek Apple Watch trafić ma do sprzedaży wiosną przyszłego roku.
Źródło: 9To5Mac
Ble,ble,ble...
Marketing czas zacząć