Były CEO General Motors ostrzega Apple przed wejściem na rynek motoryzacyjny
Plotki sugerujące, że Apple pracuje nad swoim własnym elektrycznym i do tego samosterującym samochodem, choć niepotwierdzone spotykają się już jednak z poważnymi komentarzami osób z branży motoryzacyjnej. Jedną z nich jest były CEO General Motors Dan Akerson, który udzielił wywiadu Bloombergowi.
Jego zdaniem Apple niedostatecznie oceniło złożoność działalności w branży samochodowej, zwłaszcza wszelkiego rodzaju praw i wymogów bezpieczeństwa. Firma powinna przemyśleć, co to znaczy ciężka produkcja. Uważa on, że Apple nie wie, w co się tak naprawdę pakuje, zwracając przy tym uwagę, że w branży samochodowej marża na produktach jest zdecydowanie mniejsza.
Lepiej by przemyśleli to uważnie, jeśli chcą wejść w hard-core'ową produkcję.
Bierzemy stal, surową stal i zamieniamy ją w samochód. Nie mają pojęcia w co się wpakują, jeśli już w to wejdą.
Docenia on jednocześnie wejście Apple na rynek automotive z platformą CarPlay. Jeszcze będąc CEO GM wypowiadał się o ewentualnym partnerstwie z Apple bardzo pozytywnie.
Dan Akerson był CEO GM w latach 2010 - 2014. Zrezygnował ze swojej funkcji z powodów rodzinnych.
Źródło: Bloomberg
Ta i znowu beda spekulacje tak jak z zegarkiem apple, co to za wynalazek bedzie i jakich czujnikow to on nie bedzie mial. Samochod bedzie samosterujacy, jezdzacy tankujacy z eksperymentalnym zalazkiem sztucznej inteligencji, a jak juz wyjdzie to bedzie kopia Toyoty Priusa lub przy "dobrym wietrze" Tesli. I oczywiscie w cenie najnowszego BMW 7. To tylko moje zdanie, ale taki samochod bylby dla mnie szczytem wiochy i szpanerstwa :)