Doniesienia o rzekomych pracach Apple nad samochodem elektrycznym spotkały się z mieszanymi opiniami, głównie jednak z krytyką, m.in. Dana Akersona - byłego CEO General Motors, którego zdaniem Apple nie wie, w co się tak naprawdę pakuje. W tym dość powszechnym sceptycyzmie wyróżnia się głos CEO Nissana, Carlos Ghosn.

Wspomniał on o samochodzie od Apple podczas swojego wystąpienia na targach MWC w Barcelonie. Jego zdaniem wejście tej firmy na rynek motoryzacyjny ze swoim własnym autem elektrycznym będzie dobre dla całej branży i zwiększy świadomość użytkowników na temat tego typu konstrukcji. On sam ma być bardziej zaciekawiony tym projektem, niż czuć zagrożenie.

Źródło: Cnet

Obrazek: Franco Grassi