Krzemowa Dolina i San Francisco pełne są miejsc związanych zarówno z założycielami Apple, Stevem Jobsem i Stevem Wozniakiem, jak i z historią samej firmy. Na odwiedzenie ich wszystkich trzeba poświęcić sporo czasu, rozsiane są bowiem po całej Krzemowej Dolinie oraz graniczącym z nią i znacznie szerszym obszarze zwanym "Bay Area". Ważnym punktem na tej mapie, związanym przede wszystkim z historią produktów Apple, jest miasto San Francisco i znajdujące się w nim obok siebie Yerba Buena Center for the Arts oraz kompleks konferencyjno-wystawienniczy Moscone Center.

To w Moscone odbywa się już od 2003 roku konferencja dla programistów piszących na urządzenia Apple - Worldwide Developers Conference (WWDC) - której tegoroczna edycja właśnie się zakończyła, i to w Moscone Center w latach 1985-2013 odbywały się targi Macworld, w których do 2009 roku uczestniczyło samo Apple. Tam właśnie Steve Jobs pokazał po raz pierwszy iTunes, przeglądarkę Safari, pakiet iWork, iPoda shuffle, komputer Mac Mini, pierwsze komputery iMac z procesorami Intel CoreDuo, pierwsze Apple TV, a także najbardziej rewolucyjny i najlepiej sprzedający się produkt w historii firmy - iPhone'a. Również na scenie Moscone Center zaprezentowane zostały przez niego MacBook Air i Time Capsule. Steve Jobs ostatni raz gościł na deskach sceny targów Macworld Expo w 2008 roku. W 2009 Apple po raz ostatni pojawiło się na tej imprezie, a ze względu na poważne problemy zdrowotne Steve'a keynote poprowadził Phil Schiller. Współzałożyciel Apple gościł w Moscone Center jeszcze na kilka miesięcy przed swoją śmiercią w 2010 roku. Poprowadził wtedy keynote otwierające konferencję WWDC.

W Moscone Center odbywają się od kilku lat także inne imprezy porównywalne z konferencją Apple. Od 2012 roku swoją konferencję dla deweloperów organizuje tam też Google (Google I/O), a od 2013 roku robi to także Microsoft (konferencja /Build/).

Fani śledzący transmisje na żywo lub oglądający zapis wideo prezentacji otwierających wspomniane konferencje zwykle kojarzą tylko przestronną i zaciemnioną salę z podświetloną sceną. Warto przyjrzeć się historii i położeniu kompleksu Moscone Center w San Francisco. Jest on bowiem zwiazany zarówno z historią Apple, jak i z najnowszą historią tego miasta.

Swoją nazwę to centrum konferencyjno-targowe zawdzięcza jednemu z najsłynniejszych burmistrzów San Francisco, jakim był George Moscone, Amerykanin o włoskich korzeniach. Objął on urząd po zwycięstwie w wyborach w 1975 roku.

George Moscone

George Moscone (Źródło: Wikimedia Commons)

Były to burzliwe czasy dla USA i San Francisco, zarówno w pozytywnym, jak i negatywnym tego słowa znaczeniu. Moscone wygrał z konserwatywnym kandydatem Johnem Barbagelatą, m.in. dzięki głosom licznych przedstawicieli sekty Świątynia Ludu Jima Jonesa, który w radzie miejskiej za czasów prezydentury Moscone'a został nawet przewodniczącym komisji mieszkaniowej. Jim Jones i jego sekta trafili na karty historii jednak nie za sprawą epizodu w radzie miejskiej San Francisco, a w związku z tragicznymi wydarzeniami z 1978 roku - zamordowaniem kongresmena Leo Ryana i towarzyszących mu dziennikarzy, odwiedzających założoną przez Jonesa osadę Jonestown w Gujanie, i zbiorowym samobójstwem 900 osób (członków sekty) mającym miejsce dzień później. Po tych wypadkach pojawiły się głosy oskarżające Moscone'a o to, że w wyborach w 1975 roku wykorzystał członków sekty, którzy masowo sprowadzali się do San Francisco po to tylko, by oddać na niego swój głos. To jednak nie z powodu wsparcia szalonego Jonesa i jego sekty Moscone przeszedł do burzliwej historii tego miasta. Były to bowiem czasy walki o prawa obywatelskie różnych mniejszości, w tym i osób o innej niż hetero orientacji seksualnej. San Francisco, które znane jest obecnie jako nieformalna stolica ruchu LGBT - gdzie odbywa się jedna z największych parad Pride, w której bierze udział Apple razem z Timem Cookiem na czele - w owym czasie nie było miastem oferującym równe prawa wszystkim swoim mieszkańcom. Na czele ruchu LGBT walczącego o swoje prawa stał radny miejski Harvey Milk, który przekonał Moscone'a do odrzucenia ponownej kandydatury do Rady Nadzorczej San Francisco konserwatysty Dana White’a, który chwilę wcześniej zrezygnował z uczestnictwa w tym ciele. 27 listopada 1978 roku Dan White wtargnął do ratusza i zastrzelił George'a Moscone'a, a następnie Harvey'a Milka. Scena ta przedstawiona została w filmie "Obywatel Milk", w którym w postać Moscone'a wcielił się Victor Garber. Głównego bohatera - Harvey'a Milka - zagrał Sean Penn.

San Francisco Chronicle Moscone Milk

Strona San Francisco Chronicle informująca o zabójstwie Mosconego i Milka (źródło: Wikimedia Commons)

Interesujące jest to, że kompleks Moscone Center stoi w dzielnicy SOMA (South of Market - na południe od Market Street, głównej ulicy i swego rodzaju kręgosłupa miasta), w owym czasie dość biednej, której przebudowie - wiążącej się z podwyżką cen najmu - sprzeciwiał się przez wiele lat, będąc jeszcze tylko radnym miejskim, właśnie George Moscone. Już jako burmistrz powołał specjalną komisję, która miała rozważyć głosy przedstawicieli mieszkańców tej dzielnicy oraz zwolenników jej przebudowy. Ostatecznie osiągnięto kompromis. Moscone nie doczekał jednak efektów przebudowy tego obszaru. Pierwsza - częściowo podziemna - hala kompleksu Moscone, zwana dzisiaj Moscone South, wzniesiona została w 1981 roku, a więc trzy lata po jego tragicznej śmierci.

Władze miasta nieprzypadkowo wybrały ten teren na budowę centrum konferencyjno-targowego. Znajduje się on blisko wspomnianej ulicy Market Street, przecinającej miasto niemal na dwie równe części. Tuż obok Moscone Center zaczyna się dzielnica finansowa, z kolei na północ od Market Street - a więc kilka przecznic dalej - znajduje się obszar pełen hoteli, centrów handlowych i luksusowych sklepów skupionych wokół ulicy Powell Street (znanej chyba głównie z linii tramwaju linowego) oraz placu Union Square. W bliskim sąsiedztwie Moscone Center swoje stacje ma regionalna kolej BART (Bay Area Local Transportation), podziemne tramwaje (Muni, które poza centrum wyjeżdżają na powierzchnię i kursują po ulicach), swoje przystanki ma też wiele linii autobusowych, trolejbusowych oraz starych miejskich tramwajów.

Kolejna hala, Moscone North, znajdująca się vis a vis tej pierwszej, wzniesiona została w 1992 roku. Rok później nad nimi miasto utworzyło park Yerba Buena (tak nazywała się pierwsza osada, w której miejscu powstało miasto San Francisco).

Najbardziej charakterystycznym budynkiem całego kompleksu jest wzniesiona w 2003 roku dwupiętrowa ogromna hala Moscone West. To w niej od tego właśnie roku odbywa się konferencja WWDC i inne wspomniane wyżej imprezy.

Moscone West

Główne wejście do hali Moscone West udekorowane z okazji targów i konferencji Macworld

Na jej parterze znajduje się duża przestrzeń wystawowa. Wyższe piętra, dzięki ogromnym ruchomym ścianom, mogą być zaadaptowane do różnych celów. To właśnie na jednym z wyższych pięter przygotowywana jest sala, w której odbywa się keynote otwierające co roku konferencję WWDC i to w tak stworzonej przestrzeni prezentowane były produkty Apple na targach Macworld. W ramach tej imprezy w odbywały się tam także panele dyskusyjne, m.in. z odtwórcami ról Jobsa i Wozniaka w filmie "Jobs", Ashtonem Kutcherem i Joshem Gadem. Tam też podczas Macworld w 2011 roku swój recital dał klawiszowiec zespołu Dream Theater Jordan Rudess. Moscone Center West jest pod tym względem budynkiem na wskroś uniwersalnym.

Jordan Rudess

Recital Jordana Rudessa podczas konferencji Macworld w 2011 roku

Zdjęcie w nagłówku: Ben Miller / Wikimedia Commons

Artykuł został piewrotnie opublikowany w MyApple Magazynie nr 1/2015:

Pobierz MyApple Magazyn 1/2015