Bezprzewodowy gamingowy kontroler do nowego Apple TV - SteelSeries Nibus
Niemalże chwilę po zaprezentowaniu nowej generacji Apple TV, będącej także prostą konsolą gier, pojawiają się zapowiedzi pierwszych akcesoriów dla graczy. SteelSeries, zaprezentowało właśnie bezprzewodowy kontroler zaprojektowany dla nowego Apple TV - SteelSeries Nibus.
Urządzenie zostanie wyposażone w specjalne przyciski z czujnikami nacisku, co ma gwarantować większą precyzję oraz przycisk Menu, pozwalający na wygodne korzystanie zarówno z różnych funkcji kontrolera, jak i Apple TV. Wbudowana bateria pozwoli na 40 godzin ciągłego grania, a naładować ją będzie można przez złącze Lightning. NIbus współpracować będzie nie tylko z Apple TV, ale także z iPhone'ami, iPadami oraz komputerami Mac.
Urządzenie pojawi się w sprzedaży w ostatnich dniach października bieżącego roku i ma być dostępne zarówno w salonach firmowych, jak i w internetowym sklepie Apple. Jego sugerowana cena to 59.95 €.
Źródło: Informacja prasowa
Nawet ciekawe urządzenie, które jednak także skłania do refleksji - dla kogo są gry na apple tv?, w jaką grupę docelową celuje apple? Dla graczy grających na konsolach produkt ten będzie tylko ciekawostką, a największą zaletą gier na ipad'a czy to na iphone'a jest to, że są one mobilne i że mogę w nie zagrać w pociągu w drodze na studia. Na konferencji z ust prowadzących często padały słowa "konsolowa grafika"... Nie zaznaczyli jednak którą generację konsol mają na myśli :). Nie ma co, prawdopodobnie - jeszcze, porównywać grafiki z konsol do tej, generowanej przez SoC A8. Świetnie udowadnia to konsolowa porażka roku 2013 czyli uoya, która to pokazała że gry wyglądające dobrze na ekranie telefonu, na telewizorze przypominają te z czasów ps2. Poza grafiką której tak się uczepiłem, sama rozgrywka w takich grach jest dużo prostsza i bardziej prymitywna (oczywiście są wyjątki) od, bądź co bądź rozbudowanych, gier z domowych konsol. Dużo lepiej widzę przyszłość takich tytułów które można obsługiwać za pomocą gładzika w pilocie. Co sądzicie na ten temat? Czy może się myle i za 2, 3 generacje apple tv nikt nie będzie już pamiętał o ps4 i xbox one?