Bloger technologiczny, piszący przede wszystkim o Apple. MacUser od stycznia 2007 roku. Swoje pierwsze kroki stawiał tutaj, na MyApple. Przez lata prowadził bloga mackozer.pl. Od marca 2013 roku pisze znowu na MyApple, którego jest redaktorem naczelnym.
O tym jaka jest klawiatura w nowych MacBookach Pro czy 12-calowych MacBookach pisałem już kilkukrotnie. Nie chodzi tylko o nieodporny na pył, kurz czy różne cząsteczki mechanizm motylkowy klawiszy, który co tydzień profilaktycznie przedmuchuję sprężonym powietrzem, ale i o wielkość klawiszy i ich skok. Duże rozmiar i niewielki skok powodują, że literówki zdarzają mi się znacznie częściej niż w przypadku innych klawiatur, o niełamliwych spacjach nie wspominając, wstawianych wskutek przypadkowego przyciskania lewego CMD razem ze Spacją (jestem dziwakiem przestawiającym sobie od początku mojej przygody z Macami klawisze ALT i CMD). Nic zatem dziwnego, że od jakiegoś czasu poszukuję optymalnej klawiatury, na której mógłbym pisać dłuższe teksty. W ostatnich tygodniach miałem okazję testować kolejny produkt marki Logitech, uniwersalną klawiaturę bezprzewodową Craft.
Rynek słuchawek prawdziwie bezprzewodowych jest obecnie jednym chyba z najbardziej dynamicznych. Nic w tym dziwnego - użytkownicy w końcu mogą przestać przejmować się kablami i skupić na muzyce. Jak zwykle jednak to jakość dźwięku, wygoda, oraz czas pracy na baterii są bronią producentów w walce o klienta. Jednym z ciekawszych produktów minionego roku są zaprezentowane na CES 2018 słuchawki PSB M4U TW1.
Monitory z portem USB-C i funkcją ładowania za jego pośrednictwem laptopów stają się coraz bardziej powszechne. Coraz więcej pojawia się ich w ofercie Philipsa. Niedawno miałem okazję testować model 328P6AUBREB, który jednak przy swojej wielkości ekranu (32") oferował jedynie rozdzielczość QHD. W ostatnich tygodniach miejsce na moim biurku zajmowała znacznie ciekawsza konstrukcja - ultrapanoramiczny Philips Brilliance 349P7, z ekranem o przekątnej liczącej 34 cale.
Aleksander Dębicz jest jednym z młodych obiecujących pianistów, improwizatorów i kompozytorów. Ma już na swoim koncie debiutancką płytę „Cinematic Piano” oraz koncerty w całej Polsce i za granicą. NIe stroni on jednak także od elektroniki i tworzenia dla zabawy krótkich form wideo rejestrowanych za pomocą iPhone'a.
Marki Netatmo nie trzeba - myślę - przedstawiać czytelnikom MyApple. Do niedawna firma ta znana była przede wszystkim z różnego rodzaju stacji pogodowych, w tym opisywanej na MyApple stacji Healthy Home Coach monitorujące jakość powietrza w domu czy biurze. Ostatnio rozszerza portfolio swoich produktów także o urządzenia monitorowania mieszkania czy domu na wypadek włamania, czy po prostu przebywania tam osób, które nie powinny się w nim znaleźć. Przez ostatnie kilka tygodni miałem okazję testować Netatmo Welcome, taką właśnie domową stację monitoringu.
Coraz wyraźniej widać, że rynek smartfonów nasyca się. Większość z konstrukcji oferuje podobne możliwości, co więcej współczesne smartfony wyglądają niemal identycznie. Powtórzę się tutaj, że większość ze smartfonów wygląda albo jak któryś z najnowszych iPhone'ów, albo któryś z flagowych smartfonów Samsunga. Ich możliwości w danym segmencie także specjalnie się od siebie nie różnią. Na tym rynku konstrukcjami bardzo oryginalnymi, ale i w pewnym stopniu bardzo tradycyjnymi są smartfony marki BlackBerry wyposażone w fizyczną klawiaturę i stosunkowo niewielki, jak na współczesne standardy ekran o przekątnej 4,5 cala. Na łamach MyApple recenzowałem już modele BlackBerry KeyONE i KEY2. Był to tzw. flagowce (okręty flagowe marki), czyli smartfony z wyższej półki, na które nie każdy mógł sobie pozwolić. Dlatego też podczas wrześniowych targów IFA w Berlinie BlackBerry Mobile (firma córka chińskiego koncernu TCL jednego z producentów telefonów marki BlackBerry) zaprezentowała nowy telefon ze średniej półki, będący odchudzoną wersją KEY2, czyli BlackBerry KEY2 LE. W ostatnich miesiącach miałem okazję go intensywnie testować.
Dzisiaj w nocy Google dodało wsparcie dla języka polskiego do swojego wirtualnego asystenta. Można więc wydawać mu już komendy po polsku i odsłuchiwać polskie odpowiedzi. Google udało się to, co jak dotąd nie udało się Apple - nauczyć swojego asystenta porozumiewania się w naszym języku.
W tym krótkim mini numerze naszego magazynu dzielimy się naszymi przemyśleniami na koniec mijającego roku. Zdecydowałem się na bardzo osobiste podsumowanie tego, co w ostatnich dwunastu miesiącach wydarzyło się w moim technologicznym życiu.
W minioną niedzielę minęło 15 lat od prezentacji aplikacji GarageBand, podczas keynote Apple na konferencji i targach Macworld 2004 w San Francisco.
Rok temu miałem przyjemność testować kompaktowy głośnik bezprzewodowy Bluesound Pulse Mini, stanowiący jeden z elementów systemu multiroom tej marki. Teraz przyszedł czas na jego następcę Bluesound Pulse Mini 2i.
QuickTime czy iTunes nie są w stanie odtworzyć wielu różnych formatów wideo i audio. To dlatego od ponad dekady dużą popularnością cieszy się VLC, wieloplatformowa i darmowa aplikacja o otwartym kodzie rozwijanym przez społeczność. Jakiś czas temu pojawiła się dla niej alternatywa dla komputerów Mac. Darmowy i także rozwijany przez społeczność odtwarzacz multimediów o nazwie IINA.