Krystian Kozerawski mackozer

Bloger technologiczny, piszący przede wszystkim o Apple. MacUser od stycznia 2007 roku. Swoje pierwsze kroki stawiał tutaj, na MyApple. Przez lata prowadził bloga mackozer.pl. Od marca 2013 roku pisze znowu na MyApple, którego jest redaktorem naczelnym.

Blog News Nowy wpis

Mijający tydzień obfitował w poważne i upierdliwe czy nawet niebezpieczne dla użytkowników wpadki Apple związane z systemami macOS i iOS.

Do niedawna na aukcjach kolekcjonerskich spotkać można było tylko komputery Apple I, które ręcznie składane były w garażu przez Steve'a Wozniaka, Steve'a Jobsa oraz ich przyjaciół. Komputer ten nie był jednak produktem budowanym i sprzedawanym przez dwóch Steve'ów. Apple prawdopodobnie nie powstałoby, gdyby nie blue box - specjalne narzędzie dla phreakerów, do oszukiwania amerykańskiej sieci telefonicznej Bell (obecnie AT&T).

Microsoft udostępnił w amerykańskim i brytyjskim sklepie App Store mobilną wersję swojej przeglądarki Edge.

Apple dodało dzisiaj kolejne plany portów lotniczych do swoich map dostępnych w systemie iOS.

Radioodbiornik stanowił kiedyś podstawowy sprzęt elektroniczny w domu czy biurze. Dzisiaj ma bardzo szeroką konkurencję w postaci smartfonów, tabletów, internetowych stacji radiowych, a także tradycyjnych stacji radiowych strumieniujących swój sygnał audio przez sieć, serwisów oferujących muzykę na żądanie.

Ni hao ma, to po chińsku „jak się masz”. Więcej, niż takie podstawowe zwroty, można poznać dzięki wydanej kilka dni temu przez Microsoft aplikacji Learn Chinese.

Apple nie raz śmiało się z Microsoftu i komputerów PC. Najbardziej znana jest kultowa dla wielu kampania reklamowa „Get a Mac”, w której w role komputerów Mac i PC wcielili się Justin Long i John Hodgman. Apple śmiało się z komputerów PC i systemu Windows znacznie wcześniej, bo w połowie lat 90.

Dwa tygodnie temu pisaliśmy o problemach z aplikacją YouTube dla iOS, która po jednej z ostatnich jej aktualizacji szybko drenowała baterię iPhone'a lub iPada z energii, dodatkowo powodując nagrzewanie się tych urządzeń.

Substytut smartfona - czy to jeszcze tylko dzieło artysty, czy może już narzędzie terapeutyczne?

22 listopada swoją polską premierę miała najnowsza powieść Dmitrija Glukhovskyego pod tytułem „Tekst”, które intryga oparta jest o iPhone'a, a dokładnie o to, co na iPhone'ach zapisują zwykle ludzie, tworząc niejako kopię zapasową swojej duszy.

Pamiętam, kiedy w lutym 2008 roku kupiłem sobie pierwszego iPhone'a. Tego oryginalnego. Aby z niego w pełni korzystać trzeba było obejść blokadę simlock, a to wiązało się ze zrobieniem tzw. jailbreak'u. Złamanie zabezpieczeń iPhone'a dawało też dostęp do stale rosnącej liczby aplikacji i to wtedy, kiedy oficjalnie na urządzeniu tym nie można było nic zainstalować.